MSW Białorusi urządziło obławę na Romów
W dniach od 16 do 19 maja białoruskie MSW przeprowadziło operację „Syrena”, czyli obławą na osoby pochodzenia romskiego. MSW zaczęło swoje działania po śmierci 22-letniego porucznika drogówki w Mohylewie Jaǔhiena Patapowicza. Ciało brutalnie zamordowanego milicjanta znaleziono w lesie. Przed śmiercią miał poinformować kolegów, o jadących z nadmierną prędkością trzech Romach w czarnej „Wołdze” na rosyjskiej rejestracji.
W czwartek, 16 maja, około 21.00, natychmiast po znalezieniu zwłok Patapowicza, policja zaczęła obławę w Czapajeǔce i Hrabianiowie — dzielnicach Mohylewa, skąd — jak mówiły plotki — miał być porwany porucznik drogówki. Według mieszkańców, z którymi rozmawiali dziennikarze Radia Swoboda, prawie wszyscy mężczyźni pochodzenia romskiego znaleźli się w areszcie.
„W piątek rano Czapajeǔka wygląda jak wymarła — nawet psy nie szczekają. Trudno jest znaleźć przechodnia, ludzi nie ma nawet w sklepie” — pisał białoruski portal TUT.by. — „Miejscowi Romowie mówią: nie puściliśmy dzieci do szkoły, boimy się, cały Mohylew myśli, że Cyganie z Czapajeǔki zabili milicjanta. Grożą spaleniem nas wszystkich ”. W rozmowach z dziennikarzami Romowie zwracają uwagę, że w nocy z 16 na 17 maja służby bezpieczeństwa, włamywały się do ich domów i zachowywały bardzo brutalnie .
Jak piszą białoruskie niezależne media, milicjanci niczego nie wyjaśniali, bili, wypędzali ludzi z domów i wpychali do „suk”. Wszyscy zatrzymani dostali mandaty, milicjanci zmuszali ich do podpisania jakichś papierów, których treści nikt nie pamięta.
Romowie obawiają się nowych „obław”, które, jak głosi plotka, są nieuniknione, jeżeli zatrzymani będą rozmawiać z mediami lub narzekać na sposób w jaki byli przesłuchiwani.
Komitet Śledczy Białorusi, ostatecznie oświadczył, że „śmierć funkcjonariusza nastąpiła najprawdopodobniej na skutek samobójstwa, którego motywy nie są znane. Problem w tym, że zwłoki milicjanta nosiły ślady tortur , a na ręce miał założone kajdanki.
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych powinno przeprosić Romów, wiceminister Iwan Padhurskij odpowiedział:— „Może i powinno, ale nie wiem, czy to zrobimy”.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium