MSZ: morderstwo rosyjskiego dziennikarza jest związane z „totalnym brakiem” odpowiedzialności na Ukrainie

30-05-18 Promocja 0 comment

Morderstwo rosyjskiego dziennikarza Arkadija Babczenko, który został zastrzelony 29 maja br. przed wejściem do swojego mieszkania w Kijowie, wynika z „totalnego braku” odpowiedzialności za popełniane przestępstwa w państwie ukraińskim, oświadczyło rosyjskie MSZ. „Poziom przemocy fizycznej w stosunku do przedstawicieli mediów w tym kraju nieustannie rośnie, a prowadzone dochodzenia nie przynoszą rezultatów”, czytamy w oświadczeniu.

Moskwa zażądała od władz w Kijowie szybkiego znalezienia sprawców zabójstwa. Rada ds. praw człowieka przy prezydencie Rosji wystosowała do ukraińskich władz apel o ujawnienie materiałów prowadzonego śledztwa zarówno  ukraińskim jak i rosyjskim obrońcom praw człowieka.

Przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Niebenzia oświadczył, że nie będzie zdziwiony, jeżeli  niebawem Kijów obwini o  zamordowanie Babczenki Moskwę. „Już nie raz miało to miejsce. Do czego by nie dochodziło na Ukrainie, rosyjski ślad stanowi uniwersalną tezę”.

Dziennikarz Arkadij Babczenko był znanym korespondentem wojennym. Jako żołnierz brał udział w dwóch wojnach w Czeczenii. Później w 2008 r. już jako dziennikarz relacjonował wojnę w Osetii Południowej.  Znajdował się w opozycji do rosyjskiej władzy, krytykował ją, m.in., za udział w konflikcie w południowo-wschodniej części Ukrainy. W lutym 2017 r. opuścił Rosję, przeniósł się kolejno do Czech i Izraela. Od sierpnia ub.r. mieszkał w Kijowie.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium