W szpitalu Vidzeme na Covid-19 zmarł pacjent z przypuszczalnym fałszywym zaświadczeniem o szczepieniu. Po nagłośnieniu sprawy okazało się, że w szpitalach znajdują się także inni pacjenci z podobnymi fałszywymi dokumentami.

Fakt ustalili lekarze, którzy zwrócili uwagę na bardzo ciężki przebieg choroby u kilku pacjentów, mimo że zostali oni rzekomo zaszczepieni. W związku z tym lekarze zaczęli podejrzewać, czy pacjenci przypadkiem nie załatwili sobie zaświadczeń „na lewo”.

Przewodnicząca łotewskiej Państwowej Rady ds. Szczepień Dace Zavadska podkreśliła, że w przypadku choroby nie da się ukryć oszustwa.

Policja poinformowała, że wszczęto postępowanie karne na podstawie art. 275 Kodeksu Karnego – fałszowanie dokumentów lub wykorzystywanie podrobionych dokumentów w celu osiągnięcia korzyści osobistej. W sprawie nie ma jeszcze podejrzanych.

Według nieoficjalnych informacji, sfałszowane zaświadczenia zostały wystawione w jednej z klinik lekarzy rodzinnych w Valmierze, na którą już wcześniej zwróciły uwagę organy ścigania.

W szpitalu i Radzie ds. Szczepień stwierdzono, że po reakcji organizmu lekarze są w stanie zorientować się, że dana osoba nie była zaszczepiona, nawet jeżeli przedstawia stosowne zaświadczenie.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, EestiRahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium