W sobotę 16. marca br. odbyły się na Słowacji bezpośrednie wybory prezydenckie. Druga tura, w której zmierzą swoje siły prawnik Zuzana Čaputová (40,6 procent głosów)  i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič (18,7 proc.) , będzie miała miejsce 30. marca br.

Frekwencja  wyniosła 48,7 procent.

Trzecie miejsca zajął sędzia Sądu Najwyższego Štefan Harabin z wynikiem 14,3 procent, zaś czwarte z 10,4 procentami szef partii skrajnie prawicowej Kotleba-Lidová strana Naše Slovensko Marian Kotleba.

Obecny prezydent Andrej Kiska, którego pięcioletnia kadencja dobiegnie końca w połowie czerwca, postanowił nie ubiegać się o reelekcję.

Warunkiem  startu w wyborach było uzyskanie wsparcia co najmniej 15 parlamentarzystów lub zebranie podpisów min. 15 tys. wyborców.

Każdy z kandydatów na kampanię  mógł przeznaczyć nie więcej niż 0,5 mln Euro..

Od roku 1999, Słowacy wybierają głowę państwa w wyborach bezpośrednich. Kadencja trwa 5 lat.

Jak donoszą słowackie media, wyraźne zwycięstwo Zuzany Čaputové w pierwszej turze wyborów prezydenckich świadczy, że po ubiegłorocznym morderstwie dziennikarza śledczego Jána Kuciaka i jego partnerki Martiny Kušnírovej, Słowacy chcą zmian. Media podejrzewają, że właśnie prawniczka wygra  drugą turę.

„Čaputová przekonała elektorat , że rok po zbrodni, wybiera drogę prawa, prawdy i kultury. Że może stanowić przeciwwagę dla tych, którzy konspirują, oszukują i niszczą państwo prawa, napisano w gazecie SME. Autorzy artykułu zauważają jednocześnie iż kandydatka nie ma doświadczenia z wielką polityką .

Zwycięstwo Z. Čaputové ocenił także dotychczasowy  prezydent Andrej Kiska: „Okazało się, że chcemy państwa sprawiedliwego i praworządnego . Zuzana Čaputová jest właśnie tą osobą, która potrafił wyciągnąć Słowację z kryzysu. Nie zostawajmy w domu w drugiej turze. W pierwszej zwyciężyliśmy. Słowacja idzie dobrą drogą.”

Źródło: Idnes.cz

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium