Czeski premier na spotkaniu premierów V4 i Japonii w Bratysławie oświadczył, że państwa Grupy Wyszehradzkiej są bardzo mocną grupą i na pewno nie można ich traktować jak członków UE drugiej kategorii.

A.Babiš stwierdził, że japoński premier Šinzó Abe mógł przekonać się na spotkaniu, iż Polska, Czechy, Słowacja i Węgry działają w ramach UE solidarnie: „Mamy takie samo stanowisko w sprawie nieprzyjmowania nielegalnych migrantów, marnotrawienia przyszłego budżetu Unii, źle funkcjonującego rynku wewnętrznego UE, zbyt wolnego rozszerzania się Unii oraz strefy Schengen”

Czeski premier  podkreślił, że zgoda panuje także w kwestii podwójnej jakości produktów na unijnych rynkach, natomiast  co się tyczy niskiego bezrobocia, małego zadłużenia, wzrostu inwestycji i kwestii bezpieczeństwa, kraje V4 mogą stanowić wzór dla reszty państw  UE.

Andrej  Babiš oznajmił, że cieszy go fakt, iż japoński premier mógł osobiście się przekonać, jak dobrze współpracują kraje V4: „Mamy jasną wizję Europy, chcemy Europie pomóc i mamy jasny pogląd na temat brexitu – to dla nas bardzo niekorzystne wydarzenie.”

Grupa Wyszehradzka, zdaniem czeskiego premiera, chce odgrywać ważniejszą rolę w  UE w sprawie  negocjowania umów handlowych z USA, Chinami i innymi krajami spoza Unii „Mamy mocny przemysł, jesteśmy jednym z największych producentów samochodów w Europie”, oświadczył Babisz, pytając jednocześnie  swojego japońskiego odpowiednika o perspektywy produkcji elektrosamochodów.

„Żeby to się nie skończyło tak, jak z panelami solarnymi, kiedy zaczęliśmy w to inwestować, a ostatecznie produkcja  przeniosła się do Chin”.

Japoński premier Abe chwalił ekonomiczny rozwój krajów V4: „Wiele japońskich firm umieszcza swoje zakłady produkcyjne w tych krajach. Japońskie firmy zdają sobie sprawę z olbrzymiego potencjału krajów V4“ .

Źródło: Novinky

Opracowanie BIS -Biuletyn Informacyjny Studium