Nielegalna akcja protestu w Moskwie. Tym razem bez interwencji policji
31 sierpnia br. w Moskwie odbyła się kolejna akcja protestu rosyjskiej opozycji, w której wzięło udział ponad 5 tys. osób. Nie została ona uzgodniona z władzami rosyjskiej stolicy. W odróżnieniu od kilku poprzednich manifestacji, mających miejsce w lipcu – sierpniu br., tym razem władze powstrzymały się od stosowania represji wobec demonstrantów.
Dotychczasowe akcje protestu spowodowane były niedopuszczeniem kandydatów opozycji do udziału w wyborach do moskiewskiej rady miasta. Uczestnicy sobotniej akcji manifestowali swój sprzeciw wobec represji domagając się zwolnienia więźniów politycznych.
Aleksiej Nawalny, jeden z przywódców opozycji, który nawoływał mieszkańców Moskwy do wyjścia na ulice miasta, nie wziął udziału w proteście. Polityk obawiał się kolejnego zatrzymania, co uniemożliwiłoby mu aktywny udział w kampanii, której celem jest przekonanie Rosjan do głosowania przeciwko kandydatom rządzącej partii Jedna Rosja.
Źródło: newsru.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium