Minister spraw zagranicznych Niemiec, Annalena Berbock, oświadczyła, że Mołdawia nadal może liczyć na wsparcie Berlina w swoich aspiracjach eurointegracyjnych. Informacje te znalazły się w oświadczeniu szefowej dyplomacji, wydanym w przeddzień czwartej sesji Platformy Wsparcia Mołdawii, która miała miejsce we wtorek, 17 października w Kiszyniowie.

„Dzięki wsparciu Rumunii i Francji staliśmy i nadal stajemy u boku Mołdawii. Przykładem jest nasze wsparcie energetyczne, które pomogło uratować ludzi przed mroźną zimą i stopniowo uwolnić Mołdawię od rosyjskiej zależności energetycznej” – dodała.

Berbock podkreśliła, że status kandydata do UE dla Kiszyniowa jest „geopolitycznym skutkiem rosyjskiej agresji” i choć od ostatniego półtora roku Mołdawia osiągnęła w tej kwestii znaczny postęp, to nadal pozostaje wiele wyzwań.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2022 roku przywódcy UE przyznali Mołdawii status kandydata do Unii, a na początku listopada b.r. Komisja Europejska powinna opublikować ocenę perspektyw przyszłego członkostwa Ukrainy i Mołdawii w UE.

Dodajmy, że Mołdawia pragnie przystąpić do Unii jak najszybciej, aby chronić się przed rosyjskim zagrożeniem. Sondaże regularnie wykazują, że większość obywateli kraju popiera akcesję do Unii Europejskiej.

Źródło: Europejska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium