Z pierwszą wizytą zagraniczną wybrany w maju prezydent Litwy Gitanas Nausėda uda się do Polski.

Wizyta będzie miała miejsce we wtorek,16 lipca. Data ta została uzgodniona po spotkaniu z litewskim ministrem spraw zagranicznych Linasem Linkevičiusem.

Mówiąc o polityce zagranicznej w świetle zmiany na stanowisku prezydenta kraju, Linkevičius powiedział, że możliwe są korekty taktyczne, ale nie strategiczne.

„Litwę zawsze charakteryzowała ciągłość [polityki zagranicznej]. Oczywiście, mogą występować pewne niuanse taktyczne, ale nie sądzę, aby w planie strategicznym zaszły dramatyczne zmiany, nie mam takich obaw.” — powiedział Linkevičius.

Minister spraw zagranicznych przypomniał, że kwestie taktyczne, o których mówi, zależą od poszczególnych jednostki.„Każdy ma swoje własne  priorytety, osobisty pogląd, to jest zrozumiałe,  ale nie ma to wpływu na strategię” — stwierdził minister.

Mówiąc o stosunkach z Rosją, szef litewskiej dyplomacji  zaznaczył, że tutaj  możliwe są  zmiany taktyczne.

„Po prostu mówię, że nasze stanowisko jest pryncypialne, opiera się ono na wartościach, pewnych zasadach, myślę, że te argumenty są jasne dla wszystkich. Nie widzę żadnych zmian w ocenie polityki czy działań Rosji” — powiedział szef litewskiego MSZ.

Jeśli chodzi o stosunki z Białorusią, to według niego kontakty z Mińskiem zawsze były zróżnicowane.

„Tam, gdzie jest to możliwe, tam, gdzie są pozytywy, zawsze pomagaliśmy. Ale są takie kwestie, jak elektrownia jądrowa w Ostrowcu, co do których nasi sąsiedzi się mylą” — powiedział Linkevičius.

Minister dodał, że rozmawiał z Nausėdą głównie o polityce zagranicznej i nie mówił o rządzie. „Nie rozmawialiśmy o zmianach, decydują o tym w innym miejscu” — stwierdził minister.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium