Paszynian twierdzi, że Armenia potrzebuje nowej konstytucji

27-01-24 Promocja 0 comment

Premier Armenii Nikol Paszynian oświadczył, że kraj potrzebuje nowej konstytucji, co krytycy przypisują presji ze strony Azerbejdżanu.

Paszynian po raz pierwszy zaapelował o nową konstytucję 18 stycznia podczas wizyty w Ministerstwie Sprawiedliwości, mówiąc, że pomysł ten był wcześniej omawiany w resorcie.

„Podczas jednej lub dwóch roboczych dyskusji z ministrem sprawiedliwości, zapisałem swoją opinię i opinię wielu kolegów, wyrażam tę opinię, aby stała się przedmiotem szerszej dyskusji, Republika Armenii potrzebuje nowej konstytucji, nie poprawek konstytucyjnych, ale nowej konstytucji” – powiedział Paszynian.

Premier podał dwa powody swojej propozycji: konstytucja Armenii powinna zostać przyjęta w uczciwym referendum, a kraj potrzebuje konstytucji, która uczyni go „bardziej konkurencyjnym i zdolnym do przetrwania w nowych warunkach geopolitycznych i regionalnych”.

Na spotkaniu ze swoją partią w Jeghegnadzorze 20 stycznia Paszynian powiedział, że Erywań i Baku osiągnęły punkt w rozmowach pokojowych, w którym potrzebują „dodatkowych gwarancji”, że żadna ze stron „nie żywi roszczeń terytorialnych i ukrytych ambicji”.

„Teksty dyplomatyczne zawsze zawierają różne zwroty, podteksty i przypisy. Przypisy do propozycji Azerbejdżanu i ewentualnie Azerbejdżanu do naszych propozycji wskazują na niebezpieczeństwo roszczeń terytorialnych, jeśli nie dziś, to w przyszłości” – powiedział Paszynian.

Pierwszy paragraf Konstytucji Armenii stanowi, że konstytucja przyjęta przez kraj opiera się na „podstawowych zasadach armeńskiej państwowości i ogólnonarodowych celach zapisanych w Deklaracji Niepodległości Armenii”.

Jedną z podstaw wyrażonych w deklaracji jest wspólna decyzja Armeńskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej i Rady Karabachu o „zjednoczeniu Armeńskiej SRR i Górskiego Karabachu”.

Tigran Grigoryan, analityk polityczny i szef Regionalnego Centrum Demokracji i Bezpieczeństwa w Erywaniu, uważa, że apele Paszyniana o nową konstytucję mogły być spowodowane wypowiedziami prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa, który w grudniu oznajmił, że oczekuje od Erywania gwarancji przeciwko „armeńskiemu rewanżyzmowi”.

Grigoryan przytoczył swoją grudniową analizę, w której argumentował, że „istnieje duże prawdopodobieństwo, iż jednym z zabezpieczeń wspomnianych przez Alijewa jest pozbycie się przez Erywań ram prawnych”.

Grigoryan zacytował Rusifa Huseynova, azerbejdżańskiego eksperta prorządowego, który powiedział, że armeńskie ustawodawstwo zawiera roszczenia terytorialne wobec Azerbejdżanu, „podczas gdy normatywne dokumenty prawne, takie jak Deklaracja Niepodległości Armenii przyjęta 21 września 1990 r., odnoszą się do wspólnej decyzji z 1989 r. o zjednoczeniu Armenii i Górskiego Karabachu”.

„Ta podstawa prawna jest powodem do niepokoju w Azerbejdżanie. Przewidywane są scenariusze, w których Trybunał Konstytucyjny Armenii może odrzucić traktat pokojowy lub późniejsza zmiana władzy może wznowić roszczenia terytorialne” – pisał Huseynov.

Wielu członków armeńskiej opozycji krytykuje pomysł Paszyniana.

Źródło: oc-media.org

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium