Pawłowski: Łukaszenko umiejętnie wykorzystuje strach przed „rosyjską nieprzewidywalnością ”
Czytelnicy tatarskiego portalu Internetowego „Biznes online” w czasie web-konferencji znanego politologa rosyjskiego, dyrektora Fundacji Skutecznej Polityki Gleba Pawłowskiego zapytali – czy jest możliwy majdan na Białorusi?
– Jeśli chodzi o przestrzeń postsowiecką, sytuacja wygląda źle – odpowiedział Pawłowski. – Po 2014 roku Rosji zaczęto się bać. Nawet przedtem na tym terytorium nie do końca nas lubiono, ale wcześniej byliśmy stosunkowo silną i stabilną gospodarką. Nikt nie pójdzie za nami walczyć z Zachodem. Dlaczego mieliby to robić?
Na Białorusi sytuacja jest nieco odmienna, istnieje bardzo silny czynnik Łukaszenki, który umiejętnie wykorzystuje strach przed „rosyjską nieprzewidywalnością ”. Zwłaszcza przed niepewnością dotycząca rosyjskiej przyszłości, dla umocnienia własnej osoby.
Nie mogę sobie wyobrazić Putina w reklamie kapci, a Łukaszenka z plakatu na blokowisku namawia by kupować białoruskie buty. On stał się populistą znacznie wcześniej niż Putin, dlatego majdan na Białorusi nie jest możliwy.
Jednocześnie Pawłowski mówiąc o nieprostych relacjach między Moskwą a Mińskiem zauważył: „Aby utrzymać sprzymierzeńca, należy o niego zadbać. Musi być kochany, trzeba okazać mu szacunek. Tu Moskwa może wiele nauczyć się od Amerykanów”.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium