Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas swojego wystąpienia na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium 17 lutego stwierdził, że rozwiązanie konfliktu w Donbasie nie będzie możliwe bez udziału oficjalnego Kijowa oraz wezwał europejskich przywódców do jedności.

Zdaniem Poroszenki, „zachęcanie agresora” nie leży w interesie Zachodu. „Putin nie lubi Ukrainy, uważa, że Ukraina nie ma narodowej tożsamości. Ale błędem byłoby zakładać, że Rosja ograniczy się jedynie do Ukrainy” – powiedział prezydent. Wyjaśnił, że „jedynym grzechem” Ukrainy w oczach rosyjskich przywódców jest jej dążenie do niezależności i wartości demokratycznych.

Petro Poroszeno dodał, że usłyszał  klarowne deklaracji  jedności i solidarności podczas rozmowy z nowym sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem oraz w wypowiedziach prezydenta RP Andrzeja Dudy i amerykańskiego senatora Johna McCaina.

Dodajmy, że 18 lutego w Monachium, w ramach Konferencji Bezpieczeństwa ma dojść do spotkania Petra Poroszenki m.in. z Andrzejem Dudą i wiceprezydentem USA Mikem Pencem.

Źródła: Prezydent.gov.ua, Zwierciadło Tygodnia

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium