27.02.2019

Kreml nigdy nie ingeruje w politykę redakcyjną stacji telewizyjnych, w tym również państwowych, oświadczył Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina.

W ten sposób rosyjskie władze zareagowały na oświadczenia, które padły w programie „Wiesti niedieli”, prowadzonym przez  Dmitrija Kisielowa, jednego z najgorliwszych propagandystów współczesnej Rosji.

24 lutego br. Kisielow oświadczył, że rosyjskie wojsko jest w stanie błyskawicznie uderzyć we wszystkie centra dowodzenia w Stanach Zjednoczonych. Ukazał też  wyliczenia, na podstawie których stwierdził, że rosyjskie rakiety zamontowane na okrętach podwodnych potrzebują tylko 5 min, żeby dotrzeć do celów w USA. Wystąpienie dziennikarza wywołało falę krytyki na portalach społecznościowych. Kisielowi zarzucono rozpowszechnienie kolejnych kłamliwych informacji.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium