Po wizycie prezydent Estonii w Moskwie, Wilno wezwało Tallin do koordynacji działań
Dzień po spotkaniu prezydent Estonii Kersti Kaljulaid zprezydentem Rosji Władimirem Putinem, minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius wezwał Estonię do koordynowania swoich działań z sąsiadami i ostrożnego podchodzenia do dialogu z Moskwą.
„Zazwyczaj działamy wspólnie, to jest bardziej efektywne (…), ponieważ nie ustają próby podzielenia nas, uderzające w jedność krajów europejskich lub bałtyckich” – powiedział w piątek Linkevičius.
Minister podkreślił, że nie chce oceniać wizyt polityków innych państw, ale jak dodał, „ trzeba pamiętać, że Rosji zależy na stworzeniu wrażenia normalnej współpracy”.
Minister zauważył, że zwykle po spotkaniach rosyjskich władz z przedstawicielami krajów zachodnich nie zmieniają się „nie tylko działania, ale także retoryka Rosji”. „Rosja nie żałuje, że w 2008 r. zaanektowano 20% terytorium Gruzji, a w 2014 r. zajęła Krym” –powiedział L. Linkevičius.
Po spotkaniu z rosyjskim prezydentem Kersti Kaljulaid oświadczyła, że poruszono „trudne tematy, demonstrując wzajemny szacunek, nawet w najtrudniejszych momentach”. K. Kaljulaid, któraotworzyła nową ambasadę Estonii w Moskwie, wyraziłanadzieję, że „zainicjuje to nowy impuls w stosunkach między Estonią a Rosją”, a swoją wizytę nazwała „znakiem, że Estonia jest gotowa komunikować się z sąsiadem”.
Powiedziała również, iż nadszedł czas na wznowienie programu współpracy UE–Rosja..
Czołowe państwa zachodnie utrzymują kontakty z Rosją na poziomie prezydentów lub premierów, Litwa jest jedynym krajem UE, który nie ma takich stosunków. Litewscy urzędnicy mówią, że powrót do normalnych relacji zachęci tylko Moskwę do kontynuowania agresywnej polityki .
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium