Prezydencka ustawa „deoligarchizacyjna” już w ukraińskim parlamencie
Prezydent Wołodymyr Zełenski 2 czerwca złożył w parlamencie ustawę o oligarchach. Dokument, który został zarejestrowany jako pilny, jest przewidziany na 10 lat i przewiduje szereg punktów. Poinformował o tym deputowany Rady Najwyższej Paweł Frołow.
Według niego, zgodnie z decyzją Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (na wniosek członka rady, rządu lub Komitetu Antymonopolowego), Rejestr Oligarchów będzie obejmował osoby spełniające 3 z 4 kryteriów:
1) posiadanie aktywów od 2,3 mld UAH (70 mln euro – red.);
2) znaczący wpływ na media;
3) pozycja monopolisty na rynku towarowym państwa lub bycie podmiotem monopoli naturalnych;
4) udział w polityce.
Osoby, który trafią do Rejestru Oligarchów będą kontrolowane w następujący sposób:
– możliwość wszczęcia postępowania przez Komitet Antymonopolowy w wypadku nieprzestrzegania prawa konkurencji;
– natychmiastowe zwolnienie urzędnika za niepodanie Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy informacji na temat treści jakiegokolwiek spotkania lub rozmowy (w tym telefonicznej) z oligarchami lub ich przedstawicielami;
– zakaz finansowania partii politycznych;
– zakaz udziału w dużej prywatyzacji;
– obowiązkowe składanie elektronicznych deklaracji majątkowych.
Przypomnijmy, że w połowie maja prezydent Ukrainy zapowiedział „deoligarchizacjęUkrainy”.
„Po raz pierwszy od wielu lat liczba oligarchów na Ukrainie nie wzrosła, a zmalała. Np. Medwedczuk, został pozbawiony możliwości wykorzystywania mediów i majątku państwowego do szkodzenia państwu. Będzie więcej takich przypadków dopóki wszyscy oligarchowie nie staną się jedynie biznesmenami” – mówił WołodymyrZełenski. Podkreślał, że w tej sprawie ma poparcie ukraińskiego społeczeństwa, ponieważ „jeden z oligarchów” (Petro Poroszenko -red.) przegrał wybory prezydenckie w 2019 roku.
Źródło: Zwierciadło Tygodnia
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium