Prezydent Czech Petr Pavel ostrzegł ukraińskie władze przed zbyt pospiesznym przeprowadzeniem planowanej kontrofensywy: „Byłoby to niezwykle szkodliwe dla Ukrainy, gdyby ta kontrofensywa się nie powiodła, ponieważ Kijów nie będzie miał kolejnej szansy, przynajmniej nie w tym roku”, powiedział czeski prezydent w wywiadzie udzielonym podczas podróży na koronację króla Karola III, brytyjskiemu The Guardian.

Nieudana kontrofensywa w przekonaniu czeskiej głowy państwa doprowadziłaby do „straszliwych strat” oraz porażki, na którą Ukraina nie może sobie pozwolić. Dlatego wtrakcie swojej niedawnej wizyty na Ukrainie Pavel zaapelował do tamtejszych przywódców, by „ dopóki nie będą w pełni przygotowani nie pozwolili pchnąć się do szybszego działania”, tylko po to, by pokazać sojusznikom jakieś efekty.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział w zeszłym tygodniu amerykańskiej gazecie The Washington Post, że „oczekiwania wobec naszej operacji kontrnatarcia są na świecie przeceniane”: „Większość ludzi spodziewa się czegoś wielkiego”, tymczasem,uprzedził, może to doprowadzić do „emocjonalnego rozczarowania”. Dodał ponadto, że w idealnym przypadku kontrofensywa nie tylko wyzwoliłaby wsie i miasta, ale także „przerwała łańcuchy logistyczne wojsk rosyjskich” i „zmniejszyła ich możliwości ofensywne”.

„Wierzę, że im więcej zwycięstw odniesiemy na polu walki, tym więcej ludzi będzie nam ufać, co oznacza, że otrzymamy więcej pomocy”, stwierdził z kolei prezydent WołodymyrZelensky w wywiadzie dla tej samej amerykańskiej gazety i dodał, że Ukraina będzie gotowa do rozpoczęcia kontrofensywy „jak tylko otrzyma broń, którą uzgodniła ze swoimi partnerami.”

Podczas niedawnych spotkań w Kijowie z prezydentem Zełeńskim i premierem Denysem Szmyhalem czeski prezydent zwrócił uwagę, że Ukraińcy nie dysponują już elementu zaskoczenia, który pomógł im w ubiegłorocznych udanych kontratakach w obwodzie charkowskim i chersońskim. Czeski przywódca przekonuje, iż Kijów zdaje sobie sprawę, że w przygotowaniach Ukrainy do przeprowadzenia udanej ofensywy są luki. Jedną z nich jest ograniczona ilość amunicji.

Kontrastujące z powyższymi wypowiedziami jest niedzielne (7.05.) oświadczenieukraińskiego wiceministra obrony Wołodymyra Hawryłowa. Według niego, Rosja „wpadnie w panikę” w momencie, gdy Ukraina rozpocznie kontrofensywę. W wywiadzie dla brytyjskiej gazety The Independent minister dodał:  “Nadal nie rozumieją, że ich propaganda przedstawia fałszywy obraz tego, co naprawdę dzieje się na miejscu”. Hawryłow stwierdził, że utrzymanie wschodniego miasta Bachmut było kluczowym elementem przygotowań Ukrainy do kontrofensywy. To właśnie obrona „twierdzy” Bachmut w jego przekonaniu pokazała, że rosyjska machina wojenna nie jest w jeszcze gorszym stanie niż rok temu: „Mogę tylko powiedzieć, że robimy wszystko, aby jak najszybciej zakończyć wojnę… Naprawdę chciałbym, aby rok 2023 był rokiem zwycięstwa”, dodał.

Źródło: Seznamzpravy

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium