Czeski serwer intyernetowy iRozhlas.cz donosi o nowej decyzji prezydenta Czech odnośnie zezwolenia czeskim obywatelom na dołączenie do walki po stronie Ukraińców. Według dostępnych danych wolę walki na Ukrainie wyraziło na razie łącznie 146 Czechów, z czego 132 otrzymało zgodę od poprzednika obecnego prezydenta Petra Pavla, Miloša Zemana.

Przypomnijmy, iż czescy ochotnicy dołączyli do walk na Ukrainie, która zmaga się z rosyjską agresją od 24 lutego ubiegłego roku, już miesiąc po wybuchu konfliktu.

Pod koniec lipca br. kolejnych 14 Czechów, którzy chcą walczyć u boku ukraińskiej armii przeciwko Rosji, otrzymało zezwolenie od prezydenta P. Pavla. Zgoda prezydenta  to niezbędny krok dla tych, którzy chcą pomóc Ukrainie z bronią w ręku w legalny sposób. Bez wspomnianego zezwolenia służba w zagranicznych siłach zbrojnych jest prawnie zabroniona.

Osobom, które na wojnę na Ukrainie pojechały bez uzyskania zgody, grozi sprawa karna, alemogą się one wstecznie ubiegać o abolicję. Rzecznicy prezydenta i kancelarii rządu potwierdzili,  że do tej pory nikt wniosku o abolicję nie złożył.

Nie jest jasne, ilu z tych, którzy otrzymali zezwolenie, rzeczywiście pojechało na Ukrainę. Nie wiadomo też, ilu z nich udało się na wschód bez ubiegania się o zwolnienie. Czeski wywiad wojskowy nie ujawnia tych danych.

P.Pavel, który sprawuje urząd od 9 marca br., odrzucił wnioski ośmiu osób. Powody negatywnej decyzji nie są znane.

Przypomnijmy, iż Republika Czeska była jednym z pierwszych krajów, które udzieliły Ukrainie konkretnej pomocy wojskowej po rosyjskiej inwazji. Oprócz bezpośrednich dostaw z magazynów wojskowych lub dostaw od czeskich firm przemysłu obronnego, Czechy wspierają Ukrainę poprzez zawieranie umów na naprawę pojazdów opancerzonych. Republika Czeska udzieliła również tymczasowego azylu około pół milionowi uchodźców z Ukrainy – około jedna trzecia z nich wróciła już do ojczyzny.

Źródło: Irozhlas, seznamzpravy

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium