Prezydent Litwy: błędem nie było otwarcie misji tajwańskiej w Wilnie, ale jej nazwa

07-01-22 Promocja 0 comment

Decyzja Litwy o użyciu słowa Tajwan w nazwie przedstawicielstwa, która wywołała ostrą reakcję Chin, była błędem — powiedział prezydent Litwy Gitanas Nausėda.

„Uważam, że to nie otwarcie przedstawicielstwa Tajwanu było błędem, tylko nazwa, która nie została ze mną uzgodniona” — powiedział prezydent w rozmowie z radiostacją Ziniu radijas.

G. Nausėda podkreślił, że zarówno Litwa, jak i Tajwan mogą otwierać misje, które nie mają statusu dyplomatycznego, ale wyraził ubolewanie, że „nazwa misji stała się czynnikiem decydującym, który ma teraz bardzo silny wpływ na nasze relacje z Chinami”.

„Głównym powodem zaostrzenia stosunków była nazwa, a teraz mierzymy się z tego konsekwencjami czyli zastosowaniem przez Pekin niekonwencjonalnych środków przeciwko Litwie, dlatego musimy  bardzo wyraźnie zasygnalizować Unii Europejskiej, że jest to atak, presja na jeden z krajów UE” — powiedział prezydent Litwy.

Relacje między Litwą a Chinami uległy zaostrzeniu, gdy Wilno zezwoliło Tajwanowi na otworzenie przedstawicielstwa noszącego oficjalną nazwę wyspy, którą Pekin uważa za część chińskiego terytorium.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium