„Powody techniczne” uniemożliwiły prezydentowi Mołdawii wyjazd do Brukseli na międzynarodowe forum Crans Montana. Poinformował o tym 28 czerwca szef państwa na swojej stronie na Facebooku.

„Ze względu na problemy techniczne mołdawska delegacja pod przewodnictwem prezydenta nie była w stanie wziąć udziału w Międzynarodowym Forum Crans Montana, które rozpoczęło się dzisiaj w Brukseli” – napisał prezydent.

Według Dodona, na otwarcie forum  w imieniu prezydenta wyruszył jeden z jego doradców.

Z kolei anonimowe źródła portalu  Deschide poinformowało, że administracja prezydenta ubiegała się  o spotkania w Brukseli z najwyższymi urzędnikami europejskimi, w tym z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, szefową europejskie dyplomacji Federicą Mogherini, przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Antonio Tajanim oraz komisarzem ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa Johannesem Hahnem. Jednak wszyscy odmówili.

Przypomnijmy, że znany ze swojej proputinowskiej polityki prezydent Mołdawii Igor Dodon 2 marca odwiedził Berlin, gdzie, według prezydenckiej służby prasowej „odbył spotkania z przedstawicielami Kanclerz Federalnej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz posłów niemieckiego Bundestagu”. Okazało się jednak, że ani kanclerz Niemiec, ani prezydent, ani szef niemieckiego MSZ z Dodonem się nie widzieli. Służba prasowa szefa mołdawskiego państwa nie potrafiła podać żadnego nazwiska urzędnika czy posła, z którymi prezydent rzekomo spotkał się w Berlinie.

Źródło: Deschide

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium