Parlament Mołdawii poparł inicjatywę prorosyjskiej Partii Socjalistów i przegłosował wotum nieufności wobec koalicyjnego rządu, na czele którego stała szefowa proeuropejskiego bloku ACUM (koalicjant socjalistów) Maia Sandu. W głosowaniu, które odbyło się 12 listopada, za dymisją rządu opowiedziało się 62 deputowanych 101-osobowej izby. Byli to posłowie  z ramienia socjalistów oraz opozycyjnej Partii Demokratycznej, która została odsunięta od władzy w czerwcu b.r.

Podczas głosowania wotum nieufności pod murami parlamentu zgromadziły się setki zwolenników rządu Sandu. Wygłaszając  ostatnie słowo przed głosowaniem premier oświadczyła, że deputowani „sprzeciwili się woli obywateli Mołdawii i zapomnieli, że powinni służyć narodowi”.

Prorosyjska Partia Socjalistów premiera Igora Dodana podjęła decyzję o stworzeniu rządu mniejszościowego, bez powoływania nowej koalicji parlamentarnej. Socjaliści poinformowali o tym 13 listopada, podkreślając, że „przedterminowe wybory doprowadzą kraj do chaosu i katastrofalnych skutków społecznych oraz ekonomicznych”.

„Ogłaszamy, że od dziś klub parlamentarny socjalistów rozpoczyna tworzenie nowego rządu z udziałem prezydenta Mołdawii, innych klubów parlamentarnych oraz z pomocą Pana Boga” – cytują oświadczenie partii mołdawskie media.

Kandydatem na stanowisko premiera mniejszościowego rządu został Ion Chicu, doradca prorosyjskiego prezydenta Igora Dodona, a wcześniej minister finansów w poprzednim rządzie Partii Demokratycznej de facto kierowanym przez oligarchę Vlada Plahotniuca, politycznego przeciwnika  obecnego prezydenta. Ówczesny premier Mołdawii, demokrata Pavel Filip już oświadczył, że Kiku jest „prawdziwym fachowcem”.

Przypomnijmy, że powodem dymisji rządu Maii Sandu stał się konflikt wokół procedury wyłaniania kandydatów na stanowisko prokuratora generalnego Mołdawii, który wybuchł miedzy dwoma ugrupowaniami tworzącymi koalicję rządzącą  – socjalistami oraz blokiem ACUM z premier na czele.

Dodajmy, że nowa większość w parlamencie Mołdawii, która powstała 8 czerwca  składająca się z prorosyjskiej Partii Socjalistycznej oraz prozachodniego bloku ACUM, wyłoniła gabinet na czele którego stanęła przedstawicielka ACUM, Maia Sandu. Po tygodniu sprzeciwu, 14 czerwca Partia Demokratyczna Mołdawii zrezygnowała z rządów „w celu uniknięcia kryzysu politycznego”, jej przywódca i faktyczny „gospodarz kraju” Vlad Plahotniuc uciekł z kraju.

Źródła: NewsMaker, Point.md, Europejska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium