Przed Ambasadą Francji w Baku odbył się protest kobiet

18-10-22 Promocja 0 comment

Dziesiątki azerbejdżańskich kobiet i nastolatków zebrało się przed Ambasadą Francji w Baku. Powodem protestu była zapowiadana dyskusja we francuskim parlamencie na temat sankcji wobec Azerbejdżanu.

Niektórzy francuscy deputowani i politycy są zdania, że armia azerbejdżańska dopuściła się zbrodni wojennych na ludności ormiańskiej w samozwańczym Górskim Karabachu podczas konfliktu zbrojnego w 2020 roku. Deputowani i politycy chcą wszczęcia śledztwaprzez Międzynarodowy Trybunał Karny przeciwko Baku za „zbrodnie masowe i zbrodnie wojenne”, ponadto planują wezwać Unię Europejską do wprowadzenia embarga na import azerskiej ropy naftowej i gazu , zażądać wycofania armii azerskiej z Karabachu oraz rozpoczęcia dostaw broni dla armii armeńskiej. Stosowna uchwała została opublikowana na stronie internetowej Senatu.

Podczas protestu kobiety trzymały w rękach zdjęcia dzieci zabitych w czasie ostrzału Gandży w 2020 roku w trakcie eskalacji konfliktu karabachskiego. W ataku zginęło kilkuset cywilów, w tym 12 dzieci. Baku obwiniało wtedy Erewań o ostrzał, natomiast strona ormiańska zaprzeczyła tym oskarżeniom.

Według zebranych kobiet, przyszły one spontanicznie pod ambasadę na znak poparciadla petycji do francuskiego Senatu, która została opublikowana w połowie ubiegłego tygodnia. Inicjatorka petycji zamieszczonej na największym francuskim portalu do głosowania, urodzona w Gandży Kiubra Alakbarowa, zaapelowała do francuskich senatorów i obywateli o zwrócenie uwagi na ofiary wśród azerbejdżańskich cywilów mieszkających z dala od strefy konfliktu.

Zdaniem aktywistów i autorów petycji, Francja powinna zrezygnować z jednostronnego postrzegania konfliktu ormiańsko-azerbejdżańskiego i zająć bardziej wyważone stanowisko. Dokument wzywa również do dania szansy procesowi negocjacji i nie zaogniania sytuacji oskarżeniami oraz sankcjami wobec Azerbejdżanu.

Źródło: ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium