Dla rosyjskich sił pokojowych stacjonujących w Górskim Karabachu nie ma żadnej alternatywy, oświadczył Dmitrij Polanskij, pierwszy zastępca stałego przedstawiciela Rosji w ONZ. Jako jedyną podstawę do pokojowego uregulowania sporu o Górski Karabach wymienił trójstronne oświadczenia przywódców Rosji, Azerbejdżanu i Armenii z lat 2022-2023.

Dla Moskwy, jak stwierdził Polanskij, zasadniczą rolę odgrywa niedopuszczenie do wznowienia działań zbrojnych w przyszłości i odnalezienie dyplomatycznego sposobu rozwiązania konfliktu. Jest ona, jak nikt inny, zainteresowana by spór wreszcie został ostatecznie rozwiązany.

19 września br. Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu poinformowało o rozpoczęciu operacji antyterrorystycznej w Górskim Karabachu. Następnego dnia władze w Stepanakercie ogłosiły kapitulację. W trakcie jednodniowej eskalacji konfliktu zginęło co najmniej 27 osób, a ponad 200 zostało rannych.

Moskwa stwierdziła, że Baku informowało ją o planowanej operacji antyterrorystycznej i jest to wewnętrzna sprawa Azerbejdżanu. Wg rosyjskich władz, Armenia nie może mieć pretensji do rosyjskich sił pokojowych, ponieważ ormiański premier Nikol Paszynian kilka miesięcy wcześniej sam uznał, że Górski Karabach należy do Azerbejdżanu.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium