Przyszłość internetu w Tadżykistanie

11-01-24 Promocja 0 comment

W odpowiedzi na niedawne zobowiązanie dotyczące radykalnej poprawy usług internetowych Komitet Regulacyjny ds. Komunikacji Tadżykistanu rozpoczął współpracę z kilkoma międzynarodowymi firmami w celu modernizacji infrastruktury. Najpoważniejsze rozmowy toczą się z chińskim przedsiębiorstwem Huawei. W pierwszej połowie grudnia rząd Tadżykistanu i lokalne przedstawicielstwo chińskiej firmy, Huawei Technologies Tadżykistan, podpisały memorandum o współpracy, na mocy którego ta ostatnia przejmie wiodącą rolę w projekcie modernizacji lub instalacji 7600 stacji bazowych, które mają stanowić szkielet przyszłej sieci 5G. Umowa przewiduje także szkolenie tadżyckich techników. Ta inicjatywa – część prac Państwowej Służby Łączności realizującej rządowy program odnowy i rozwoju komunikacji mobilnej na lata 2024–2028 – nieprędko zostanie zrealizowana. Regularny operator telekomunikacyjny, kierowany przez krewnego prezydenta EmomalegoRachmoniego, przyznał w listopadzie 2023 roku, że 95% terytorium kraju jest objęte przestarzałymi połączeniami mobilnymi 2G, które są prawie bezużyteczne dla większości potrzeb współczesnego Internetu.

Zbliżające się pełne uzależnienie Tadżykistanu od Huawei może jednak wywołać niepokój w niektórych zachodnich stolicach. Stany Zjednoczone są szczególnie wrogo nastawione do chińskiego giganta technologicznego, którego oskarżają współudział w inwigilacji prowadzonej przez chiński aparat bezpieczeństwa. Administracja byłego prezydenta Donalda Trumpa w 2019 roku nałożyła na Huawei sankcje, które utrudniły firmie dostęp do zachodniej produkcji chipów. Następca Trumpa, Joe Biden, prowadzi podobną politykę.

Porozumienia o współpracy niższego szczebla zostały także podpisane pomiędzy Tadżykistanem a rosyjskimi firmami telekomunikacyjnymi. Obie spółki, Cifra i Piter IX, będą świadczyć usługi szkoleniowe i doradcze w zakresie zarządzania dopiero powstającymi sieciami 4G i 5G. W wyniku kolejnego memorandum o współpracy podpisanego w grudniu kazachska firma National Information Technologies jest gotowa nawiązać współpracę z Tadżykistanem w celu skompletowania systemów elektronicznych. Kazachstan wyróżnia się w Azji Środkowej ze względu na sukcesy we wdrażaniu usług e-administracji – i to właśnie Tadżykistan może chcieć naśladować.

Pragnienie społeczeństwa Tadżykistanu, aby w pełni zaangażować się w rozwój cyfrowy, zostało w znacznym stopniu zahamowane przez paranoję lubiących cenzurę służb bezpieczeństwa. Dlatego nawet po przyjęciu nowej technologii Narodowy Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (GKNB) zwraca się do swoich rosyjskich odpowiedników o pomoc w przeciwdziałaniu „niewłaściwemu korzystaniu z Internetu oraz technologii informacyjno-komunikacyjnych”. Rządy Rosji i Tadżykistanu podpisały w czerwcu porozumienie o współpracy na rzecz zapewnienia „międzynarodowego bezpieczeństwa informacji”. Porozumienie zostało ratyfikowane przez parlament Tadżykistanu w grudniu. Komentując tę sytuację na początku tego miesiąca, MachmadMelikzoda, zastępca szefa GKNB, powiedział, że umowa z Rosją posłuży „koordynowaniu środków zaradczych przeciwko zagrożeniom dla międzynarodowego bezpieczeństwa informacji, zapobieganiu cyberprzestępstwom oraz opracowaniu wspólnych strategii mających na celu wzmocnienie bezpieczeństwa informacji”.Funkcjonariusze tacy jak Melikzoda zazwyczaj jako główne powody obaw wymieniają terroryzm i ekstremizm religijny, ale jego agencja stosuje cenzurę i inwigilację, aby nękać znacznie szerszą kategorię osób, w tym krytyków rządu i dziennikarzy.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium