Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow zagroził wystąpieniem przeciwko władzom Rosji, jeśli Kreml udzieli poparcia dla działań buddyjskich władz Mjanmy (dawniej Birma), gdzie trwa konflikt etniczny i dokonywane są rzezie muzułmanów.

W nagraniu zamieszczonym na  YouTube, czeczeński przywódca oświadczył, że dostaje apele o udzielenie pomocy wojskowej muzułmanom Mjanmy, lecz nie może tego uczynić, gdyż taka decyzja zależy od władz Federacji Rosyjskiej.

Kadyrow wyraził oburzenie z powodu pozycji rosyjskich mediów, które „natychmiast reagują” gdy w Europie dochodzi do zamachów czy morderstw, lecz „milczą, gdy w ciągu trzech dni zabijane są  tysiące osób”.

Podziękował też prezydentowi Turcji Recepowi Erdoganowi za publiczne poparcie muzułmanów Mjanmy.

Tymczasem w Groźnym odbył się masowy  wiec przeciwko prześladowaniom muzułmańskiej ludności Mjanmy, wg strony czeczeńskiej wzięło w nim udział ok miliona osób, https://www.newsru.com/russia/04sep2017/chechnya.html#pic-1, naoczni świadkowie mówią jednak o kilkudziesięciu tysiącach

Źródło: polit.ru, newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium