Siergiej Mielikow, głowa Republiki Dagestan, potępił działania uczestników antysemickich zamieszek na lotnisku w Machaczkale. Doszło do nich 29 października br.

W godzinach wieczornych tego dnia na pas startowy oraz na terminal lotniska wdarłysię setki mieszkańców muzułmańskiej republiki, którzy protestowali przeciwko przylotowi samolotu z Tel-Awiwu i chcieli uniemożliwić pasażerom wyjście z maszyny. W rękach trzymali antysemickie plakaty. W wyniku zamieszek rannych zostało ponad 20 osób. Dwie z nich są w stanie krytycznym. Policja aresztowała około 60 uczestników protestu.

Wg Mielikowa, uczestnicy zamieszek, by „zmyć z siebie hańbę”, powinni jako ochotnicy zgłosić się do udziału w tzw. specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie.(rosyjska propaganda o wywołanie zamieszek oskarżyła stronę ukraińską przyp.red)

Skrytykował też działania policji. Stwierdził, że antysemickie treści na poziomie lokalnym pojawiały się już wcześniej, więc funkcjonariusze powinni byli zawczasu zwrócić uwagę na komentarze oraz wypowiedzi zamieszczane w portalach społecznościowych.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium