Putin oskarżył USA o ingerencję w wybory prezydenckie w Rosji
Prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył Stany Zjednoczone o ingerencję w rosyjskie wybory prezydenckie 2012 r. Wg rosyjskiego przywódcy, wtedy działania Waszyngtonu były szczególnie „agresywne”.
„Nie będę wdawać się w szczegóły, nasi amerykańscy partnerzy o tym wiedzą. Mówiłem o tym sekretarzowi stanu Johnowi Kerry’emu i prezydentowi Barackowi Obamie. Ciężko jest nawet sobie wyobrazić, jak pracownicy dyplomatyczni agresywnie włączali się w rosyjska kampanie wyborczą, gromadzili wokół siebie siły opozycyjne, finansowali je oraz uczestniczyli w opozycyjnych wiecach. Służba dyplomatyczna nie powinna tym się zajmować. Jej zadaniem jest kształtowanie relacji pomiędzy państwami”, oświadczył Putin w wywiadzie dla amerykańskiego reżysera Olivera Stone’a.
Zdaniem rosyjskiego przywódcy, ingerencja Amerykanów w polityczne życie Rosji miała miejsce również podczas kampanii prezydenckiej 2008 r.
Oświadczenia Putina padły w kontekście oskarżeń pod adresem Rosji o ingerencję w zeszłoroczne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. W ich efekcie Senat USA uchwalił ustawę o przeciwdziałaniu rosyjskim wpływom w Europie i Eurazji. Nowe prawo nie tylko potwierdziło obowiązujące sankcje przeciwko Rosji, lecz znacząco je zaostrzyło. Surowsze restrykcje dotyczą współpracy z rosyjskimi instytucjami finansowymi oraz firmami energetycznymi.
Źródło: newsru.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium