Rosyjskie władze uważają, że protesty przeciwko korupcji , który odbyły się w całej Rosji 26 marca b.r., są elementem rozgrywki politycznej, mającej na celu  doprowadzenie do realizacji w Rosji scenariusza „Arabskiej Wiosny” i Majdanu, taką opinie wyraził  prezydent  Władimir Putin.

„Osobiście jestem  za tym, by sprawa walki z korupcją znajdowała się w centrum uwagi publicznej. Uważam jednak za karygodne, gdy pewne siły polityczne wykorzystują to do promowania się w okresie przed wyborami. Jest to instrument używany w czasie  „Arabskiej Wiosny”, dobrze wiemy, do czego  doprowadził. To samo stało się  powodem do zamachu stanu  na Ukrainie i pogrążyło ten kraj w chaosie”.

Mówiąc o organizatorach i uczestnikach antykorupcyjnych protestów, Putin  zaznaczył, że wszyscy, którzy dopuścili się naruszenia prawa powinni za to odpowiedzieć.

W protestach antykorupcyjnych które 26 marca br. Odbyły się na terenie całej Rosji wzięło udział około 60 tys. osób. W większości byli to ludzie młodzi. Bezpośrednim powodem demonstracji stała się publikacja w Internecie przygotowanego przez Fundację Walki z Korupcją opozycyjnego polityka Aleksieja Nawalnogo, raportu  dotyczącego ukrytego majątku obecnego rosyjskiego premiera Dmitrija Miedwiediewa. W wielu miastach doszło do zatrzymań uczestników manifestacji. W stolicy kraju Moskwie zatrzymano ponad 1000 osób.

Źródło: polit.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium