Putin potępił amerykański atak w Syrii

08-04-17 Promocja 0 comment

640px-Vladimir_Putin-6Prezydent Rosji Władimir Putin potępił atak Stanów Zjednoczonych na syryjską bazę lotniczą. Akt ten uznał za agresję  wobec suwerennego państwa.

Wg Putina, USA chcą w ten sposób odwrócić uwagę od cywilnych ofiar nalotów zachodniej koalicji w Iraku.

„Działania USA bardzo szkodzą stosunkom rosyjsko-amerykańskim, które i bez tego znajdują się w opłakanym stanie”, oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

W nocy z 6 na 7 kwietnia br. amerykańskie rakiety Tomahawk spadły na jedną z syryjskich baz lotniczych w prowincji Homs. Wg Rosjan, do celu doleciały 23 z 59 rakiet. Była to odpowiedź na atak chemiczny w prowincji Idlib, który jak twierdzą państwa zachodnie, przeprowadziły syryjskie siły rządowe.

Na zbombardowanym lotnisku znajdowały się także samoloty rosyjskie. Wg szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, Rosjan nie ma wśród ofiar bombardowania. Amerykanie oświadczyli, że nie bombardowali tej części bazy, gdzie mogły znajdować się rosyjskie myśliwce. Łączna liczba ofiar nalotu przekroczyła już 10 osób.

Jest to pierwsze uderzenie amerykańskich sił zbrojnych na obiekty należące do syryjskiego rządu. Dotychczas wojsko amerykańskie atakowało wyłącznie pozycje tzw. Państwa Islamskiego.

W związku z tym wydarzeniem Rosja wstrzymała współpracę z USA w zakresie uregulowania sytuacji w Syrii.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium