Prezydent Rosji Władimir Putin w odezwie do mieszkańców tego kraju ogłosił uznanie niepodległości tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych. 

Decyzja formalnie zapadła na zwołanym nagle posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. Zatwierdzili ją wszyscy jej członkowie, w tym premier Michaił Miszustin, szefowie izb parlamentu Wiaczesław Wołodin i Walentina Matwijenko i in. 

W orędziu prezydenta Rosji padło wiele oskarżeń pod adresem Ukrainy. Wg Putina, państwo to nigdy nie posiadało prawdziwej państwowości. Stwierdził również, że w latach 1991-2013 rosyjska pomoc dla Ukrainy wyniosła 250 mld rubli. Oskarżył władze w Kijowie o politykę dobrowolnego rezygnowania z suwerenności. 

Głowa państwa rosyjskiego uważa, że w sąsiedzkim kraju nie istnieje niezależne sądownictwo. Wg rosyjskiego prezydenta, wydarzenia 2014 r. na Majdanie były zamachem stanu inspirowanym i finansowanym przez Stany Zjednoczone. 

Na 22 lutego br. zwołane zostało nadzwyczajne posiedzenie Rady Federacji. Przebywający w Moskwie głowy tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych w tymże dniu postawili swoje podpisy pod porozumieniami o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z Rosją. 

Jak poinformowały 22 lutego media, szef Komisji ds. Wspólnoty Niepodległych Państw rosyjskiej Dumy Państwowej, Leonid Kałasznikow zapowiedział, że samozwańcze republiki zostaną uznane w granicach obwodów Donieckim i Ługańskim, obejmujących większe terytorium niż zajmowane przez prorosyjskich separatystów ziemie.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium