Rada Europy uznała Naddniestrze za terytorium okupowane przez Rosję. Mołdawia domaga się wycofania rosyjskich wojsk
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy 15 marca przegłosowało poprawkę oficjalnie uznającą Naddniestrze za strefę rosyjskiej okupacji. Wśród współautorów nie znalazł się żadnego z mołdawskich deputowanych, chociaż przeciwko ustawie dotyczącej ich własnego państwa również nie głosowali.
Decyzję ZPRE skomentowała prezydent Mołdawii Maia Sandu, która oświadczyła, że Kiszyniów od zawsze domagał się wycofania rosyjskich wojsk z lewego brzegu Dniestru i jest gotów na dyplomatyczne rozwiązanie tego problemu.
„Mołdawia dała jasno do zrozumienia, że Rosja odgrywa znaczącą rolę we wszystkim, co dotyczy konfliktu naddniestrzańskiego. Zawsze domagaliśmy się wycofania wojsk rosyjskich z Naddniestrza, domagaliśmy się i nadal domagamy utylizowania amunicji. Dalej apelujemy o pokojowe rozwiązanie tego konfliktu i dołożymy wszelkich starań, aby znaleźć i wdrożyć dyplomatyczne, polityczne, pokojowe rozwiązanie” – powiedziała Sandu.
Tymczasem samozwańczy Tyraspol oznajmił, że „wszelkie ataki na operację pokojową na Dniestrze są niezwykle destrukcyjne”.
Źródło: Europejska Prawda
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium