Rosja ma jedynie ograniczone możliwości uderzenia w czeski eksport

22-02-22 Promocja 0 comment

W ostatnich godzinach coraz więcej zachodnich polityków komentuje  uznanie przez Rosję samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej. Czy potencjalny konflikt może wpłynąć na handel czesko-rosyjski?

Agresywny ruch Rosji wobec Ukrainy grozi surowymi sankcjami ze strony Zachodu, po których Rosja może odpowiedzieć różnymi formami odwetu, jak to widzieliśmy po aneksji Krymu.

W ubiegłym roku czeskie firmy wyeksportowały do ​​Rosji towary o wartości ponad 93 miliardów koron, co stanowi około 2% całego eksportu Czech. Największy udział w eksporcie ma przemysł maszynowy, zwłaszcza samochodowy, maszyn rolniczych i przemysłowych oraz elektroniki.

Czechy najwięcej towarów wysyłały do Rosji w latach 2012-2014, kiedy udział sprzedawanych na wschód towarów zbliżył się do czterech procent. Jednak wraz z kulminacją kryzysu politycznego na Półwyspie Krymskim wiosną 2014 roku i związanymi z nim zachodnimi sankcjami wobec Rosji oraz rosyjskimi kontratakami, udział eksportu do tego kraju zaczął spadać.

Jednym z głównych czeskich eksporterów jest producent samochodów Škoda Auto, który ma dwa zakłady produkcyjne w Rosji i 6,8 procent udziału w tamtejszym rynku. Inni czołowi eksporterzy to Zetor, Budweiser Budvar i Plzeňský prazdroj.

Rosyjskie sankcje odwetowe mogłyby zaszkodzić wielu firmom, ale nie zagroziłyby gospodarce jako całości: “Nie widzę poważniejszych problemów. Jedyne, co mogłoby stanowić potencjalne utrudnienie, to import ropy i gazu. Ale Czechy mają zapasy ropy na 90 dni, gazu na 30 dni. Nie będzie to więc miało natychmiastowych negatywnych skutków”, przekonuje Jiří Grund, przewodniczący Stowarzyszenia Eksporterów Republiki Czeskiej i dodaje, iż firmy zaangażowane w Rosji powinny szukać alternatywnych rynków zbytu :„Nie dotyczy to jednak firm w ramach gospodarki narodowej, takich jak Škoda, na te bowiem potencjalny konflikt nie powinien mieć większego  wpływu”.

Import z Rosji do Czech jest zdominowany przez gaz i ropę.. Za nimi plasują się metale przemysłowe, chemikalia i maszyny do produkcji energii.

Przestoje w imporcie kluczowych surowców mogłyby  stanowić problem dla czeskich importerów. W przypadku długotrwałej wojny między Rosją a Ukrainą Czechy mają jednak inne możliwości importu kluczowych surowców energetycznych czyli ropy i gazu. Dotyczy to  możliwości transportu skroplonego gazu ziemnego z USA, ale również z Kataru.

Konflikt rosyjsko-ukraiński mógłby więc oddziaływać na Czechy pośrednio, prawdopodobnie przede wszystkim poprzez wzrost cen ropy, co miałoby istotny wpływ na krajowe ceny paliw. To mogłoby z kolei pogorszyć czeskie problemy z inflacją.

Źródło: Seznamzpravy

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium