Rosyjski Gazprom potwierdził, że w listopadzie będzie dostarczał Mołdawii zaledwie 5,7 mln m3 gazu dziennie, co stanowi 51% zakontraktowanego wolumenu surowca. Minister infrastruktury i rozwoju regionalnego Mołdawii Andrei Spinu poinformował o tym 31 października.

Minister zaznaczył, że dostarczana ilość rosyjskiego gazu będzie dystrybuowana w następujący sposób: 3,4 mln m3 dziennie na prawy brzeg Dniestru i 2,3 mln m3 dziennie na lewy brzeg (do separatystycznej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej – red.). Dodał, że region naddniestrzański otrzyma w listopadzie o 40% mniej niż w październiku.

Warto zauważyć, że rosyjski gaz w Mołdawii wykorzystywany jest głównie do produkcji energii elektrycznej, której czołowym producentem jest Mołdawska Ciepłownia Państwowa, zlokalizowana na terenie Naddniestrza.

Władze samozwańczego Naddniestrza decyzje Kiszyniowa określiły mianem „podstępnego działania”.

„Mołdawia rażąco naruszyła dotychczasową umowę między Moldovagazem a Gazpromem, zgodnie z którą ze 171 mln m3 gazu docierającego do Mołdawii 118 mln powinno trafić do Naddniestrza” – czytamy w oświadczeniu tzw. prezydenta Naddniestrza Wadima Krasnosielskiego.

Źródło: Europejska Prawda 

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium