Już w najbliższym czasie Rosja zamierza upublicznić korespondencję prowadzoną z odpowiednimi instytucjami Danii, Szwecji i Niemiec ws. dywersji na gazociągach Nord Stream 1 i 2.

Taką zapowiedź złożył Dmitrij Polanskij ,zastępca przedstawiciela tego kraju przy ONZ. „Systematycznie odmawiają nam dostępu do informacji, nie pozwalają uczestniczyć w żadnej formie [w dochodzeniu], chociaż jesteśmy stroną zainteresowaną”, dodał.

Komentując pojawiające się w niektórych mediach doniesienia o tym, że za dywersją na Gazociągach Północnych stoi jakieś pro ukraińskie ugrupowanie, Polanskijstwierdził, że „wrzucając” takie doniesienia Zachód celowo chce odwrócić uwagę od rzeczywistych przyczyn tych incydentów.

Dyplomata ponarzekał także na niektóre kraje zachodnie, które nie wyraziły chęci pracy nad zaproponowaną przez Rosję rezolucją, która wzywa Sekretarza Generalnego ONZ do powołania międzynarodowej komisji do ustalenia okoliczności dywersji na Północnym Potoku 1 i 2.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium