Rosja zareagowała na stanowisko Bułgarii w sprawie roli odegranej przez ZSRS w drugiej wojnie światowej
Ambasada rosyjska w Sofii odpowiedziała na odezwę przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych Bułgarii, którzy zaapelowali o niestawianie znaku równości pomiędzy walką z nazizmem prowadzoną przez Związek Sowiecki a wyzwoleniem Europy. Oświadczenie te ukazało się w przeddzień otwarcia wystawy poświęconej 75. rocznicy wyzwolenia Europy Wschodniej zorganizowanej przez Rosyjskie Centrum Kulturalno-Informacyjne w Bułgarii.
Przedstawiciele rosyjskiej ambasady oświadczyli, że wystawa pozwoli zwiedzającym zapoznać się z dokumentami archiwalnymi, z których większość została niedawno odtajniona. Dokumenty te maja być świadectwem decydującej roli Armii Czerwonej w wybawieniu ludzkości od „faszystowskiej dżumy”.
Ambasada rosyjska zaznaczyła, że wspomniana wystawa nie ma nic wspólnego z bułgarskim dyskursem politycznym.
W ostatnim czasie z ust przywódców światowych padały oświadczenia dotyczące roli ZSRS w rozpoczęciu drugiej wojny światowej. Premier Wielkiej Brytanii Borys Johnson oświadczył, m.in., że w 1939 r. „Polska znalazła się w pułapce miedzy faszystowskim młotem i komunistycznym kowadłem”. Moskwa odparowała , że jeżeli ktoś doprowadził do tragedii Polski, to prócz Hitlera była to dyplomacja brytyjska.
Źródło: ren.tv
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium