Moskwa nie widzi żadnych korzyści dla Finlandii z wstąpienia tego kraju do NATO, oświadczył stały przedstawiciel Rosji przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu Michaił Uljanow. Co więcej, w przypadku ewentualnego starcia Rosji z siłami Sojuszu jako pierwszy ucierpi właśnie Finlandia, dodał.

Uljanow odniósł się również do kwestii zacieśnienia fińsko-amerykańskiej współpracy wojskowej, która przewiduje rozmieszczenie w kraju Suomi amerykańskiegokontyngentu. Uznał ten fakt za „poważne wezwanie” dla Rosji.

Stwierdził, że do niedawna Moskwa uważała Finlandię za przyjazne dla siebie państwo, lecz przystąpienie jej do NATO zmusiło Rosjan do odtworzenia dwóch okręgów wojskowych – Leningradzkiego oraz Moskiewskiego.

Finlandia została członkiem NATO w kwietniu 2023 r. Jedną z głównych ogłoszonych przez Moskwę przyczyn tzw. specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie był zamiar niedopuszczenia do przybliżenia się Sojuszu Północnoatlantyckiego do rosyjskich granic.

Źródło: rbc.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium