Jaroslav Doubrava, senator Czech Północnych przeprowadził na Krymie rozmowy z szefem tamtejszej rosyjskiej   administracji Siergiejem Aksionowem. Poinformował o tym na swoich sieciach społecznościowych, publikując zdjęcia ze spotkania – zauważył serwer Denik N w piątek (5.08.).

Asystentka J.Doubravy Květa Rybárová powiedziała, że jej szef na Krymie spędza wakacje. Przypomnijmy, iż Rosja okupuje ukraiński Krym od 2014 roku, a od lutego 2022 toczy agresywną wojnę przeciwko Ukrainie.

„Cieszę się, że mogę przywitać w Republice Krymu naszego przyjaciela i gościa z Czech, Jaroslava Doubravę, znanego z wieloletniego wspierania naszego kraju i inicjatyw nawiązania przyjaznych i partnerskich stosunków z Rosją”, powiedział S. Aksjonow.

„Z panem Doubravą dyskutowaliśmy o wymianie kulturalnej między naszymi narodami, na temat stosunków handlowych w świetle bieżących wydarzeń i badaliśmy możliwości współpracy” – dodał.

Według oficjalnego raportu krymskiego parlamentu Doubrava stwierdził, że reprezentuje „wielu zwykłych Czechów, którzy nie popierają polityki swojego rządu”, a także biznesmenów, którzy chcą robić interesy z Krymem pomimo sankcji. Doubrava znany jest z prorosyjskich inicjatyw i poparcia dla działań Władimira Putina. Nie zmienił on zdania nawet po inwazji armii rosyjskiej na Ukrainę 24 lutego br.

Rosja i jej urzędnicy potrafią wykorzystać podobne wizyty. „To bardzo ważne dla rosyjskiej propagandy. Pokazuje ona w ten sposób, że Rosja nie jest w całkowitej izolacji i że odwiedzają ją zachodni politycy”, przekonuje na łamach Deníka N. David Stulík, który przez dwanaście lat pracował jako rzecznik delegacji UE w Kijowie. Szef komisji spraw zagranicznych Senatu Pavel Fischer zwrócił uwagę, że wspieranie i gloryfikowanie agresora wojskowego, jakim jest obecnie Rosja, może być klasyfikowane jako przestępstwo.

W czeskim Senacie J.Doubrava wielokrotnie sprzeciwiał się decyzjom związanym z wojną rosyjsko-ukraińską. W kwietniu br. był jedynym senatorem, który głosował przeciwko stanowisku, że Rosja musi ponieść konsekwencje napaści na Ukrainę, w tym wypłacić reparacje wojenne i że Rosjanie  odpowiedzialni za zbrodnie wojenne muszą zostać postawieni przed sądem i ukarani.

W czerwcu br. zaś J. Doubrava nie poparł rezolucji, w której Senat zaapelował do państw członkowskich UE o przyznanie Ukrainie statusu kraju kandydującego.

Źródło: ct24

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium