W piątek, minister Gospodarki Rumunii Virgil Popescu i sekretarz ds. Energetyki USA Dan Brouillette podpisali umowę o współpracy w rozbudowie elektrowni jądrowej w Cernavodă. Amerykanie wezmą udział w budowie reaktorów 3 i 4 oraz w modernizacji pierwszego reaktora. Projekt wart osiem miliardów dolarów będzie zarządzany przez amerykańską korporację budowlaną AECOM, a prace zostaną wykonane przez firmy z Rumunii, Francji i Kanady.

Minister Virgil Popescu podkreślił historyczną wagę tego momentu dla rozwoju strategicznego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie energetyki jądrowej. “Obiecaliśmy i zrealizowaliśmy obietnicę znalezienia wśród państw NATOpartnerów dla rozbudowy elektrowni w Cernavodă. Umowa podpisana dzisiaj otwiera nam dostęp do amerykańskiej wiedzy i technologii”, powiedział Popescu.

Współpraca z SUA zastępuje współpracę z Chinami, nawiązaną pięć lat temu przez rząd socjaldemokratów. Przez ten czas projekt stał w miejscu, gdyż Chińczycy domagali się  gwarancji  na zasadach sprzecznych z przepisami UE (jak m.in. ustalenie stałej ceny za prąd niezależnie od zmian na rynku oraz obciążenie konsumentów kosztami rozbudowy elektrowni).

W sierpniu zeszłego roku, podczas wizyty w Białym Domu, prezydent Rumunii Klaus Iohannis podpisał umowę o współpracę w dziedzinie energetyki jądrowej. Po 14 miesiącach rozpoczęły się konkretne działania. Minister Popescupoinformował, że oprócz umowy o współpracy, rząd podpisał memorandum z amerykańskim bankiem EXIM US w sprawie finansowania projektu. Rumunia dodatkowo zaproponowała rozszerzenie finansowania o środki  z USDFC (The United States International Development Finance Corporation), które mają być przeznaczone dla stworzenia  infrastruktury wokół elektrowni w Cernavodă.

Źródło: Digi24.ro

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium