W sobotę wieczorem wybuchł pożar na oddziale intensywnej terapii w obwodowym szpitalu Piatra Neamț na wschodzie Rumunii. Dziesięć osób zginęło. Wszyscy byli chorzy na koronawirus. Jeden z lekarzy, który próbował ich uratować ma poparzone 40% powierzchni ciała. Na polecenie ministra zdrowia, lekarz został  przetransportowany specjalnym samolotem na leczenie do Belgii. Na skutek pożaru, obwód Piatra Neamț pozostał bez oddziału intensywnej terapii dla chorych na Covid-19. Pacjentów, którzy przeżyli przetransportowano do placówek w sąsiednich obwodach. W poniedziałek, państwowa straż pożarna i kierownictwo służby zdrowiazaczęły przegląd instalacji oraz stanu sprzętu medycznego wszystkich oddziałów intensywnej terapii w całym kraju. Nie wiadomo na razie dlaczego wybuchł pożar, ale zakłada się, że przyczyną rozprzestrzeniania się ognia była butla z tlenem używanym do respiratorów.

Źródło: rfi.ro

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium