Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Antonio Tajani, wysłał oficjalny list do rumuńskiego ministra spraw europejskich, George Ciamba, informując go, że PE zaproponuje byłą szefową Krajowego Biura  Antykorupcyjnego Rumunii (KBA), Laurę Codruța Kovesi, na stanowisko prokuratora europejskiego. Taka informacja  pojawiła się 8 marca na koncie twitterowym koncie Tajaniego. „Laura Codruța Kovesi posiada wszystkie  niezbędne zalety. Potrzebujemy więcej takich niezwykłych kobiet jak Laura Codruța Kovesi na kierowniczych stanowiskach”, napisał przewodniczący PE. Była szefowa KBA dostała więcej głosów w komisji parlamentarnej LIBE (Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych) i CONT (Kontroli Budżetowej) niż jej konkurent, francuski prokurator , Jean-Francois Bohnert. Teraz kandydatkę musi zatwierdzić Rada Europejska.

W latach 2013-2018, Laura Codruța Kovesi była szefową Biura  Antykorupcyjnego Rumunii Rumunii. Podczas jej kierownictwa, po raz pierwszy, walka z korupcją na wyższych szczeblach władzy okazała się skuteczna. Za kraty trafili posłowie, prezydenci miast, ministrowie i były premier Adrian Năstase. Dzięki jej działalności, w 2015 r. zaufanie  społeczne do KBA wzrosło do 60% (w porównaniu z 11% zaufania do Parlamentu).

Wiadomość o nominacji Kovesi na stanowisko prokuratora europejskiego wywołała sprzeciw rządzącej Socjaldemokratycznej Partii. Aktualny rząd Rumunii oskarża ją bowiem o nadużycie władzy i składanie fałszywych zeznań, a minister sprawiedliwości Tudor Toader wysłał list do gazety Financial Times, w którym przekonuje, że Kovesi nie nadaje się na takie poważne stanowisko.

Źródło: balkaninsight.com, Rfi.ro

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium