Ministerstwo Obrony Rumunii zawiesiło procedurę zakupu czterech nowoczesnych okrętów  wojennych o wartości 1,6 miliard euro. Powodem są dwie rozpoczęte sprawy sądowe. Sekretarz stanu Andrei Ignat, kierujący departamentem uzbrojenia, złożył wniosek do Wojskowego Trybunału Apelacyjnego, ponieważ ma wątpliwości dotyczące  legalności procedury zakupu.

Druga sprawa została wszczęta przez Trybunał Apelacyjny w Konstancy na wniosek Stoczni Constanța (w partnerstwie z francuskim producentem Navalgroup), która domaga się unieważnienie dekretu ws. rozpoczęcia procedury kupna nowych okrętów. Ministerstwo Obrony czeka zatem za decyzje sądu.

W lutym 2018 r., rząd Rumunii przyjął dekret o zawarciu umowy w sprawnie zakupu czterech nowoczesnych korwet zbudowanych w jednej z rumuńskich stoczni.

Do tej chwili, trzy firmy zgłosiły się do przetargu ogłoszonego przez Ministerstwo Obrony: holenderski Damen, Fincantieri z Włoch i Navalgroup z Francji.

W listopadzie, były prezydent Rumunii, Traian Băsescu, napisał na  Facebook, że, zgodnie z prawem, państwo może kupić sprzęt wojenny bez przetargu, jednak szef rządzącej Partii Socjal-Demokratycznej, Liviu Dragnea, dąży do zorganizowania „ustawionego”  przetargu,  żeby „uszczęśliwić Holendrów z Damen”.

Źródło: Digi24.ro

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium