Kryzys polityczny w Rumunii trwa. Miesiąc temu, rozpadła się koalicja rządząca składająca się z partii liberalnych PNL (Narodowo-Liberalna Partia), USR (Sojusz Ratujcie Rumunię) i UDMR (partia mniejszości węgierskiej). Po odrzuceniu przez parlament dwóch  kandydatów na premiera, prezydent Klaus Iohannis pozostawił partiom negacje w sprawie zapewnienia większości parlamentarnej, która poprze nowy rząd. Pierwsze skrzypce w rozmowach grają Socjaldemokraci -PSD, którzy nota bene , doprowadzili do upadku ostatniej koalicji rządzącej. Będą oni negocjować głównie z PNL, partią, która również przyczyniła się do upadku wspomnianej koalicji rządzącej.

W poniedziałek Partia Socjaldemokratyczna (teraz w opozycji) ogłosiła rozpoczęcie rozmów z PNL, UDMR oraz ugrupowaniami mniejszości narodowych w celu utworzenia rządu. Politolodzy nie mają wątpliwości, że PSD i PNL dojdą do porozumienia, choć PSD ogłosił, że nie zaakceptuje lidera PNL Florina Cîțu na stanowisko premiera.

Źródło:  RFI / Radio Europa Libera

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium