Rumuński rząd wygrał wieloletni spór prawny z kanadyjską firmą wydobywczą, która domagała się odszkodowania za wycofanie się Bukaresztu z planów otwarcia kopalni złota i srebra.

Gabriel Resources domagała się 4,4 miliarda dolarów (4 miliardy euro) odszkodowania od rumuńskiego państwa, które posiadało 20% udziałów w projekcie wydobywczym w RosiaMontana, górzystym zachodnim regionie  zawierającym jedne z najbogatszych złóż złota w Europie. Rząd rumuński wycofał swoje wsparcie dla projektu w 2014 roku.

Rumuńskie władze poinformowały, że orzeczenie wydane w piątek, 8 marca przez Międzynarodowe Centrum Rozstrzygania Sporów Inwestycyjnych z siedzibą w Waszyngtonie nakazało Gabriel Resources zwrot kosztów prawnych za sprawę arbitrażową, którą kanadyjska firma wszczęła w 2015 roku.

Premier Rumunii Marcel Ciolacu powiedział, że byłoby niesprawiedliwe, gdyby obywatele Rumunii zostali obciążeni wysokimi kosztami grożącymi w wypadku przegranej. „Dziękuję zespołowi prawników, którzy skutecznie reprezentowali Rumunię”  – powiedział premier po ogłoszeniu wyroku.

Decyzja zapadła 25 lat po tym, jak firma Gabriel Resources uzyskała koncesję na projekt wydobywczy, w ramach którego planowano wydobywać złoto i srebro przez okres 16 lat. Wiązało się to ze zniszczeniem czterech szczytów górskich, wysiedleniem setek rodzin i pozostawieniem po pracach jeziora zawierającego cyjanek, toksyczną substancję chemiczną wykorzystywaną w procesie wydobycia złota.

Projekt spotkał się z silnym sprzeciwem ze strony działaczy ekologicznych i obywatelskich, którzy pomogli zorganizować protesty, które przyciągnęły dziesiątki tysięcy ludzi na ulice Rumunii w 2013 roku. Gabriel Resources twierdzi, że projekt zapewniłby miejsca pracy w regionie, o słabym poziomie zatrudnienia.

Rosia Montana jest również miejscem starożytnych rzymskich kopalni wpisanych w 2021 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Źródło:  Washington Post

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium