Serbia zakończyła w niedzielę budowę międzysystemowego połączenia z bułgarskim gazociągiem, co pozwoli zdywersyfikować dostawy gazu i zmniejszy zależność od Rosji.

Błękitne paliwo z miasta Nowy Iskar w Bułgarii będzie przesyłane do serbskiego miasta Nis, umożliwiając Belgradowi dostęp do gazu z Azerbejdżanu i terminalu LNG w greckim porcie Alexandroupolis.

W ceremonii w Nis  wzięli udział prezydenci – Azerbejdżanu,Ilham Alijew i Bułgarii, RumenRadev.

„Dzisiaj zmieniamy energetyczną mapę Europy. Interkonektor ma duże znaczenie dla całego regionu. Wojna na Ukrainie zmusiła nas do zastanowienia się nad dobrosąsiedzkimi relacjami i wsparciem” – powiedział Radev.

Serbia podpisała 15 listopada umowę z Azerbejdżanem na zakup 400 milionów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie od 2024 roku.

„Jeśli w 2021 r. nasz eksport gazu do Europy wyniósł nieco ponad 8 miliardów metrów sześciennych, to w tym roku wielkość dostaw osiągnie około 12 miliardów metrów sześciennych” – powiedział Alijew.

Jak zauważył prezydent Alijew, kraje europejskie odbierają obecnie połowę wysyłanego z Azerbejdżanu gazu, Baku jest na dobrej drodze do podwojenia dostaw do Europy do 20 miliardów metrów sześciennych do 2027 roku, dodał.

Azerbejdżan jest uważany przez Europę za alternatywne do rosyjskiego źródło importu. W zawiązku z agresją na Ukrainę UE znacznie ograniczyła zakupy gazu w Rosji.

Źródło:  Reuters

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium