Słowacja zmniejsza uzależnienie od rosyjskiego gazu

31-05-22 Promocja 0 comment

Słowacja podpisała nowe kontrakty na zakup gazu ziemnego, dzięki którym do końca przyszłego roku kraj zmniejszy uzależnienie od dostaw surowca z Rosji o około dwie trzecie. Słowacki minister gospodarki Richard Sulík powiedział dziennikarzom, że kraj ma zapewnione dostawy gazu do końca 2023 roku i dodał, iż do 10 lipca br. Słowacja będzie miała zapas gazu pozwalający na pokrycie zużycia do końca przyszłej zimy.

Do tej pory Słowacja była w znacznym stopniu uzależniona od dostaw nie tylko gazu, ale i ropy z Rosji.

„Od 1 czerwca sytuacja będzie wyglądała tak, że ​​zmniejszymy zależność od rosyjskiego gazu o 65 procent. Będziemy jednak nadal kupować rosyjski gaz, aby w jak największym stopniu napełnić magazyny. Nigdzie indziej nie kupujemy gazu drożej niż w Rosji”, powiedział R.Sulík.

Kontrolowane przez państwo słowackie spółki gazowe SPP, będące największym dostawcą gazu na Słowacji, kupiły norweski gaz pozwalający zaspokoić 32 proc. rocznego zapotrzebowania. Ponadto SPP zawarła umowy na zakup skroplonego gazu ziemnego, który pokryje kolejne 34 proc.

Słowacki minister gospodarki powiedział też, że Bratysława zapewniła sobie pompowanie skroplonego gazu w 3-4 miejscach w Europie. Wśród nich nie ma jeszcze Polski, którą wkrótce połączy nowy gazociąg ze Słowacją. Premier Słowacji Eduard Heger powiedział, że słowacko-polski gazociąg jest już wypełniony technicznym gazem i niebawem zostanie poddany próbom ciśnieniowym. Następnie rozpocznie się jego próbna eksploatacja.

Przypomnijmy, że Słowacja leży na głównym szlaku przesyłu gazu z Rosji przez Ukrainę do Austrii i Czech. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Komisja Europejska ogłosiła plan zmniejszenia zależności państw unijnych od rosyjskiego gazu. Jeszcze w 2020 roku Rosja zapewniała prawie 40 procent potrzebnego UE gazu .

Źródło: ceskenoviny

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium