Stosunki energetyczne Turkmenistanu

07-03-24 Promocja 0 comment

1 marca turkmeński przywódca Gurbanguły Berdymuchamedow, ojciec obecnegoprezydenta, udał się do Turcji, aby wziąć udział w Forum Dyplomatycznym w Antalyi. Podczas wizyty spotkał się z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Z okazji niedawnych 70. urodzin gospodarza Berdymuchamedow przybył z prezentem w postaci iczmeka, turkmeńskiej sukni z owczej skóry, tradycyjnie oferowanej mędrcom. Kilka dni wcześniej jego syn, prezydent Serdar Berdymuchamedow, zatwierdził dekret nadający Erdoganowi tytuł Honorowego Mędrca Turkmenistanu.

Przebywając w Turcji Gurbanguły Berdymuchamedow podpisał dwa dokumenty, które teoretycznie mogłyby przygotować grunt pod eksport turkmeńskiego gazu do Turcji: są to – porozumienie w sprawie przyspieszenia współpracy w sektorze gazowym oraz deklaracja zakładająca podwaliny pod współpracę w sektorze wydobycia i przesyłaniawęglowodorów. Turkmenistan aspiruje także do sprzedaży Turcji energii elektrycznej.

Turcja importuje obecnie gaz rurociągami z Azerbejdżanu, Iranu i Rosji. Tymczasem Turkmenistan eksportuje gaz do odległych północno-wschodnich regionów Iranu. Naturalnym rozwiązaniem byłoby zawarcie przez Iran, Turcję i Turkmenistan trójstronnej umowy swapowej. Podobny układ obejmujący Azerbejdżan, Iran i Turkmenistan upadł w styczniu i nic nie wskazuje na to, aby miał wkrótce zostać wznowiony, zatem teoretycznie istnieją pewne wolne moce produkcyjne. Nie wydaje się też, aby Waszyngton był zirytowany potencjalnym zaangażowaniem w takie porozumienie Iranu objętego surowymi sankcjami, co ułatwia sprawę Ankarze i Aszchabadowi. W styczniu ambasador USA w Turkmenistanie Matthew Klimow powiedział dziennikarzom, że transakcje swapowe z udziałem Iranu nie naruszają w ocenie rządu USA żadnych sankcji.

W związku z powoli idącymi do przodu sprawami gazowymi MuchammetmyratAmanow, dyrektor naczelny TAPI Pipeline Limited Corporation z siedzibą w Aszchabadzie, miał oświadczyć 4 marca, że Turkmenistan współpracuje z rządem talibów w Afganistanie w zakresie „wdrożenia strategii na rzecz budowę 150-kilometrowego odcinka gazociągu [transafgańskiego TAPI]” do Heratu. Celem tej nitki rurociągu jest dostarczanie gazu przedsiębiorstwom przemysłowym i gospodarstwom domowym w zachodniej prowincji Herat w Afganistanie.

Ubiegły tydzień w Turkmenistanie był w dużej mierze poświęcony Afganistanowi. 4 marca w Aszchabadzie rozpoczęły się trzydniowe targi towarów afgańskich. Targi mają na celu, z jednej strony, pokazanie, że Afganistan jest otwarty na biznes i produkuje szeroką gamę towarów konsumpcyjnych przeznaczonych na eksport, a z drugiej, żeTurkmenistan jest gotowy do ożywienia handlu ze swoim wschodnim sąsiadem. Obecnie Turkmenistan dostarcza do Afganistanu głównie energię elektryczną.  Urzędnik turkmeńskiego ministerstwa energetyki Myrat Artykow oznajmił na forum biznesowym, że Turkmenistan w 2024 roku dostarczy do Afganistanu 1,8 miliarda kilowatogodzin energii elektrycznej. To więcej w porównaniu z 1,4 miliarda kilowatogodzin dostarczonych w 2023 roku.

Chociaż energia elektryczna jest obecnie przesyłana liniami elektroenergetycznymi o napięciu 220 kilowoltów, Artykow twierdzi, że plan na najbliższą przyszłość zakłada zainstalowanie linii o napięciu 500 kilowoltów i tym samym rozszerzenie zasięgu eksportu do Kabulu. Artykow poinformował, że projekt budowy linii energetycznej Turkmenistan-Afganistan-Pakistan, w skrócie TAP, będzie realizowany przez turecką spółkę Calyk Holding.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium