Stany Zjednoczone mają nadzieję, że będą w przyszłości dostarczać gaz na Białoruś za pomocą terminalu LNG w litewskiej Kłajpedzie. Powiedział o tym litewskim mediom nowy ambasador USA na Litwie Robert Gilchrist.

Ambasador dodał, że rząd litewski potwierdza  iż jest gotów pomóc Mińskowi w znalezieniu alternatywy dla importu z Rosji, ale analitycy ostrzegają, że kontrolowany przez Moskwę „Gazprom” ma możliwość zablokowania konkurencji na Białorusi.

„Byłbym zadowolony, widząc, że dostarczony przez Kłajpedę LNG  trafiła nie tylko na rynek litewski ale także na Białoruś” – powiedział ambasador USA w rozmowie z agencją BNS.

R. Gilchrist dodał, że omawiał tę kwestię w Waszyngtonie z przedstawicielami Departamentu Stanu USA, a teraz zamierza poruszyć ten temat na spotkaniach w litewskim rządzie. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo, który odwiedził Mińsk na początku lutego, zaoferował Białorusi alternatywę dla rosyjskich surowców energetycznych, potwierdził to także litewski minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius.

Analitycy jednak uprzedzają, że Białorusi będzie teraz trudno znaleźć alternatywne źródła gazu, ponieważ rosyjska spółka państwowa „Gazprom” kontroluje również rurociągi Białorusi.

„Istotnym problemem jest to, że białoruski gazociąg kontroluje od 2011 r. „Gazprom”, który innych graczy trzyma z dala od białoruskiego rynku. Dlatego rozwiązanie problemu dostaw gazu jest znacznie trudniejsze niż w przypadku ropy naftowej” –powiedziała Laurinas Jonavičius z Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych Uniwersytetu Wileńskiego.

W ubiegłym miesiącu w poszukiwaniu alternatyw  dostaw  Białoruś sprowadziła ropę z Norwegii, przez port w Kłajpedzie i koleje litewskie.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium