Abchazja zostanie zamknięta dla międzynarodowych organizacji pozarządowych, które uważają ją za terytorium okupowane, powiedział tzw. minister spraw zagranicznych samozwańczej republiki Inal Ardzinba. Dodał,  że wkrótce zostanie wydany dekret tzw. prezydenta, który „określi nowe podejście do współpracy z organizacjami pozarządowymi i agencjami ONZ”.

W tych dniach Ardzinba spotkał się z szefami biur międzynarodowych organizacji pozarządowych działających w Suchumi. Agencje ONZ odmówiły udziału w spotkaniu. To, jak powiedział Ardzinba, „jest postrzegane jako potwierdzenie nieprzejrzystych działań i próba ukrycia informacji”.

„Dla tych, którzy chcą zniszczyć stosunki abchasko-rosyjskie i uważają Republikę Abchazji za ‘terytorium okupowane’, nasze drzwi zostaną zamknięte ” – podkreślił abchaski polityk.

Według Ardzinby, na oficjalnej stronie amerykańskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego USAID opublikowano informację, że w Abchazji realizowane są projekty mające na celu „przeciwdziałanie szkodliwym wpływom Kremla”, a także „przywrócenie integralności terytorialnej Gruzji”.

Ardzinba twierdzi, że agencje ONZ nie mówią prawdy abchaskiemu tzw. MSZ o prawdziwych celach i założeniach realizowanych przez nie projektów, co potwierdzana ”przebieg praktycznej tych realizacji projektów i publikacje na oficjalnych stronach internetowych władz USA”.

Źródło: sova.news

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium