Kwestia nieuznawanej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej nie powstrzyma Mołdawii przed przystąpieniem do Unii Europejskiej – oświadczył wysoki przedstawiciel UE ds. spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell na szczycie 50-ciu europejskich przywódców w mołdawskiej wiosce Bulboaca.

„Ruch Mołdawii w kierunku UE nie zależy od wydarzeń w Naddniestrzu” – powiedział szef unijnej  dyplomacji.

Borrell przypomniał, że Cypr zdołał przystąpić do UE, mimo problemów terytorialnych (wyspa podzielona między Republikę Cypryjską a nieuznaną Turecką Republikę Cypru Północnego).

„Mołdawia też może to zrobić” – stwierdził. Jednak, jak dodał, w tym celu Mołdawia musi nadal wdrażać reformy.

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Roberta Metsola, odpowiadając na pytanie o możliwość przystąpienia Mołdawii do UE do 2030 roku, stwierdziła, że UE „będzie gotowa, gdy Mołdawia będzie gotowa”.

Z kolei holenderski premier Mark Rutte stwierdził wprost na spotkaniu w Mołdawii, że uważa Naddniestrze za terytorium okupowane przez Rosję.

Z kolei obecny na Szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Ukraina i Mołdawia będą razem w Unii Europejskiej. Ukraiński przywódca jest przekonany, że problem samozwańczej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej i zjednoczenia Mołdawii zostanie rozwiązany po zwycięstwie Ukrainy.

„Jestem przekonany, że po naszym zwycięstwie – a jestem pewien naszego zwycięstwa – również wy będziecie mieć zjednoczony kraj: bez rakiet i bez Rosji” – podkreślił Zełenski.

Źródło: Europejska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium