Rosyjska szczepionka wywołała gorącą debatę, której końca nie widać. Po odwołaniu ministra zdrowia Jana Blatnego, jego następca Petr Arenberger zobowiązał się do rozwiązania kwestii „Sputnik V”. Nowy minister jedyny sposób na wprowadzenie rosyjskiej niezarejestrowanej szczepionki do Czech widzi w przeprowadzeniu badań klinicznych. Niewykluczone, że zanim do tego dojdzie, Sputnik V zostanie zatwierdzony na szczeblu europejskim. Na razie jednak, wgPaństwowego Instytutu Kontroli Leków (SÚKL) istniejące dokumenty nie wystarczą do udzielenia ministerialnej zgody. Co więcej, dodatkowy niepokój budzą wydarzenia na Słowacji. Zdaniem słowackiego Instytutu,kraj ten otrzymał inny Sputnik V niż Europejska Agencja Leków (EMA) czy pismo branżowe Lancet.

Zwolennikiem rosyjskiej szczepionki jest czeski prezydent Miloš Zeman, który zażądał dymisji ministra J. Blatnégo oraz dyrektorki Instytutu Kontroli Leków z powodu ich stanowiska wobec Sputnika V. Obydwoje urzędników prezydent nazwał przeszkodami i uznał za współwinnych niepotrzebnychzgonów. Już w trakcie nominacji Arenbergera na ministra zdrowia prezydent w krótkim wystąpieniu podkreślił potrzebę wprowadzenia rosyjskich i chińskich szczepionek. W pierwszych godzinach pracy nowy szefSÚKL zażądał zebrania dostępnych dokumentów dotyczących Sputnika V i innych preparatów.

Problem w tym, że dokumentów niezbędnych dla szczegółowej analizy substancji jest niewiele, a na pewno nie wystarczą one do wydania ekspertyzy potrzebnej do przyznania ministerialnego zezwolenia. O dodatkowe dokumenty należałoby zwrócić się bezpośrednio do rosyjskiego producenta. Jednakże doświadczenie Słowacji nie napawa optymizmem. Słowacja sprowadziwszy do kraju 200 tys. szczepionek nie otrzymała od Rosji niezbędnej dokumentacji. Wobec tego nowy minister szuka innych rozwiązań – mogą nim być dodatkowe badaniakliniczne. Nie jest jednak jasne, kto pokryłby ich koszt – strona czeska czy rosyjska.

Wygląda więc, że życzenie M.Zemana, by jak najszybciej użyć rosyjskich i chińskich szczepionek, nie spełni się, przynajmniej w nadchodzących tygodniach. Premier Andrej Babiš oświadczył, iż wolałby preparaty zatwierdzenie przez EMA. Ogólnie – zdaniem ministra, tylko 10-25 proc chętnych do szczepienia zgodziłoby się na szczepionki z Chin czy Rosji.

A tymczasem na Słowacji…

Słowacki instytut ŠÚKL nie wydał jeszcze stanowiska wsprawie Sputnika V, stwierdzając, że producent nie dostarczył znacznej części wymaganej dokumentacji. Ogłosił również, że poszczególne partie rosyjskiej szczepionki nie wydają się mieć takich samych właściwości. Partia, którą otrzymała Słowacja, rzekomo różniła się od partii zbadanych przez EMA i omówionych w czasopiśmie Lancet. Moskwa nie tylko zaprzeczyła oskarżeniu, ale zarzuciła Słowacji, że ta naruszyła warunki kontraktu, rozpoczynając tym samym ostrą wymianę słów między dwoma krajami.

„Jeśli Słowacja nie chce szczepionki, inne kraje będą zadowolone… Zostanie więcej dla nich ” – oświadczył rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow i dodał: „Nie interesują nas słowackie wewnętrzne dyskusje. Sputnik jest jedną z najlepszych, najbardziej niezawodnych i najskuteczniejszych szczepionek przeciwko COVID-19 na świecie”. W międzyczasie Słowacja zapowiedziała, że ​​szczepić będzie wyłącznie preparatami, które otrzymały zielone światło od EMA.

Przypomnijmy, iż spośród krajów UE Sputnikiem Vszczepią się na razie tylko Węgry, których organ regulacyjny zatwierdził szczepionkę do użytku doraźnego, nie czekając na zalecenia EMA. Budapeszt obiecał Słowacji pomoc: „Słowacja poprosiła nas o to i cieszymy się, że możemy pomóc w testowaniu szczepionek” – powiedział węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó po rozmowach ze słowackim ministrem finansów Igorem Matovičem, który jako premier zaangażował się w zakup rosyjskiej szczepionki. P. Szijjártó zapewnił, że Węgry dysponują niezbędną wiedzą i laboratorium posiadającym międzynarodowy atest.

Rosyjską szczepionką interesuje się także niemiecki kraj związkowy Bawaria czy Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz niemiecki rząd federalny.

Źródło: Echo24

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium