Trump spotkał się z prezydentami państw bałtyckich z okazji 100-lecia ich niepodległości: ładnie i ogólnikowo
We wtorek, 3 kwietnia, prezydent USA Donald Trump spotkał się z przywódcami państw bałtyckich w Białym Domu, rozmawiając o wzmocnieniu bezpieczeństwa w regionie i relacjach gospodarczych. Formalnym powodem zaproszenia prezydentów 3 republik do Waszyngtonu było stulecie proklamacji niepodległości, które w tym roku obchodzą Litwa, Łotwa i Estonia.
Eksperci przewidywali , że rozmowy będą dotyczyć zwiększenia pomocy wojskowej, oraz liczby wojsk amerykańskich i wzmocnienia obronności regionu. W przeddzień spotkania przywódcy Estonii, Łotwy i Litwy stwierdzili, że Stany Zjednoczone powinni w sposób odpowiedni ocenić rosyjskie zagrożenie.
Donald Trump na konferencji prasowej pochwalił Litwę „za odwagę”, zauważył, że dzięki Wilnu NATO otrzymuje obecnie więcej pieniędzy. Powiedział też o Putinie: „przyjaźń z Rosją to wielka rzecz, przyjaźń z Chinami to wielka rzecz, przyjaźń z innymi krajami to wielka rzecz. Myślę, że byłbym w stanie nawiązać dobre stosunki z Putinem i Rosją, jeżeli to się uda, będzie po prostu wspaniale”.
– Oczywiście, dla was ten kraj jest niezbyt przyjazny, dlatego inwestujemy w obronę, bezpieczeństwo i reformę NATO – dodał Trump zwracając się do przywódców państw bałtyckich . – Chcemy silnego NATO i to właśnie zamierzamy wspólnie robić. Mam wielki szacunek dla liderów Litwy, Łotwy i Estonii , to niesamowici ludzie. Szanuję ich bardzo. Razem z nimi, jeśli jest to możliwe, chcielibyśmy zaprzyjaźnić się z Rosją.
Trump odniósł się także do sprawy inwestycji w krajach bałtyckich: – Myślę, że to jest wspaniałe miejsce dla inwestycji, chociaż niektórzy uważają, że nie da się tam robić wielkich interesów.
– Dziękuję, że spełniacie swoje obietnice i wydajecie 2% PKB na obronę – dodał amerykański prezydent – To jest coś, co powinni robić wszyscy członkowie NATO, i mam nadzieję, że robić będą.
My korzystamy również gospodarczo, bo eksportujemy z USA nad Bałtyk skroplony gaz ziemny i mamy nadzieję na zwiększenie tych dostaw w przyszłości – zakończył Trump.
– NATO potrzebuje przywódcy, aby podejmować decyzje, naciskać na przeciwników, i widzimy takiego przywódcę w prezydencie Trumpie – powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė. – Wierzymy, że jest naszym partnerem i sojusznikiem. Bardzo poważnie traktuje inwestycje w przyszłość naszej obrony, nie tylko w naszym regionie.
– Ufam opinii prezydenta USA i jego administracji w sprawie Rosji – oznajmiła z kolei prezydent Estonii Kersti Kaljuland. – Rozmawialiśmy o naszych możliwościach jeżeli idzie o politykę odstraszania i wygląda to bardzo realistycznie. Wspólnie przeanalizowaliśmy sytuacje, uważamy, że jesteśmy równoprawnymi współtwórcami naszego systemu bezpieczeństwa.
Mimo tych deklaracji, litewski politolog Kęstutis Girnius uważa, że spotkanie w Białym Domu miało charakter bardziej symboliczny niż konkretny. Wg ekserta, dla Trumpa, państwa bałtyckie nie są ważne, „Trump mówił o nich ładnie, ale bardzo ogólnikowo” – stwierdził Girnius w rozmowie z agencją BNS. Zaznaczył, że treść podpisanej deklaracji politycznej, a także przebieg konferencji prasowej czterech prezydentów „dowodzi, że nie uzgodniono żadnych konkretów”.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium