W welijacie maryjskim policja zaczęła zatrzymywać ludzi w starych i zaniedbanych ubraniach, a także tych, którzy żebrali w pobliżu sklepów. Jeden z zatrzymanych tłumaczył, że nie jest bezdomnym, ale jego pensji nie starcza nawet na jedzenie. Mieszkańcy regionu zaczęli masowo kontaktować się z departamentem policji, w poszukiwaniu swoich krewnych.

Źródło Radio Azatlyk w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych podało, że szef policji w welijaciemaryjskim wydał dekret dotyczący „oczyszczenia miasta z bezdomnych”, Według niego zatrzymani trafiają do izby wytrzeźwień. Ci, którzy potrafią wykonywać pracę fizyczną, są wysyłani jako bezpłatna siła robocza do pracy na roli lub do obozu pracy przymusowej w mieście Tedżen.

W grudniu 2020 roku Radio Azatlyk podało, że prokuratorzy i policjanci wykorzystują bezdomnych jako niewolniczą siłę w domach i gospodarstwach swoich krewnych. Ci, którzy próbują odmówić, trafiają do aresztu, gdzie wg. dziennikarzy  są okrutnie traktowani.

Źródło: Mediazona CA

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium